Architektura i design
Anna Strożek
|
18 listopada 2020
Dzięki nowym technologiom, coś, co jeszcze kilkanaście lat temu, wydawało nam się niemożliwe, stało się naszą codziennością. Dziś trudno wyobrazić sobie życie bez smartfonów, Google Maps czy nawet takich nowinek jak druk 3D. W nowoczesnych domach technologia odpowiada za ekologię, ekonomiczność, bezpieczeństwo czy funkcjonalność. A to dopiero początek możliwości.
Smart home to pojęcie, które coraz częściej pojawia się w kontekście zarówno budowania, jak i urządzania oraz wyposażania mieszkań. Coraz więcej osób przekonuje się, jak bardzo przydatne są to rozwiązania, nie tylko w aspekcie ekologii, ale także oszczędności w naszych portfelach. Wciąż mniej znany jest natomiast Internet of Things, a wiele osób mylnie stawia znak równości między tymi technologiami.
Co różni te dwa pojęcia? Smart home umożliwia m.in. zdalne sterowanie oświetleniem, przepływem prądu, zamkami elektrycznymi i wieloma innymi rozwiązaniami w domu. Pozwala zmniejszyć wydatki na energię elektryczną, dostosować temperaturę każdego pomieszczenia do własnych potrzeb, a nawet zdalnie wyłączyć żelazko. Internet of Things również daje wszystkie te możliwości, ale idzie o kilka kroków dalej. Po pierwsze, sprzęty nie tylko zużywają mniej energii, ale także komunikują się ze sobą. Dzięki zastosowanej technologii i odpowiednim czujnikom, urządzenia mogą się kontaktować z otoczeniem, np. z odpowiednimi służbami w przypadku awarii lub włamania. Ponadto, w przypadku IoT, cały dom „uczy się” zwyczajów swoich domowników.
W skrócie, IoT to bowiem pełna synchronizacja urządzeń w domu, które komunikują się ze sobą i tworzą ekosystem idealny dla mieszkańców. Potrafią na przykład samodzielnie przełączyć się na tryb energooszczędny, przejść w stan hibernacji lub w ogóle się wyłączyć w momencie, kiedy domownicy idą spać.
Wyobraźmy sobie taką sytuację: wyjechaliśmy na wakacje, nasz ulubiony sąsiad zobowiązał się przypilnować mieszkania, ale przecież nie będzie tam obecny 24 godziny na dobę. Internet of Things zasygnalizuje np., że w naszym domu właśnie pękła rura i w piwnicy zbiera się woda. Co więcej, system nie tylko wyśle do nas powiadomienie na telefon czy e-mail, ale także bezpośrednio powiadomi odpowiednie służby.
Dzięki czujnikom i monitoringowi, Internet of Things jest także w stanie wykryć włamywacza, a nawet zadzwonić do właściciela czy może wpuścić na posesję kuriera. Ułatwia też codzienne czynności. Odkurzanie? Twój odkurzacz zrobi to sam i to wtedy, kiedy nie ma Cię w domu. Wróciłeś z pracy i właśnie parkujesz? Ekspres już wstawia kawę.
BREEAM to jedna z najbardziej popularnych w Europie metod oceny jakości budynku i całego procesu budowlanego oraz ich wpływu na środowisko naturalne. Skupia się ona na trzech aspektach:
Dwa z tych punktów, ekonomiczność i ochrona środowiska, są ściśle powiązane z Internet of Things oraz smart home. Można powiedzieć, że mają wspólne cele, bo nowoczesne technologie pozwalają m.in. na ekologiczne funkcjonowanie mieszkania i zmniejszenie zużycia wykorzystywanej energii. Wybierając swój przyszły dom, zwłaszcza jeśli zamierzamy rozwijać Internet of Things, warto zwrócić uwagę czy dane osiedle posiada certyfikat BREEAM. Dzięki temu od razu można sprawdzić, czy inwestor zastosował rozwiązania umożliwiające ochronę środowiska i optymalizację wysokości rachunków.
O smart home pisaliśmy więcej już kilka miesięcy temu: http://www.greenliving.byskanska.pl/wykorzystaj-w-pelni-potencjal-smart-home/ Natomiast rozwiązania IoT są także bliżej niż myślisz! Projektując nasze inwestycje, niezmiennie stawiamy na ekologię poprzez zrównoważone zarządzanie energią w mieszkaniu. Oznacza to nie tylko dbałość o środowisko, ale również zdecydowanie mniejsze rachunki. W praktyce to Ty decydujesz o oświetleniu czy temperaturze w każdym pomieszczeniu. Nawet kiedy nie ma Cię w domu! Dzięki aplikacji Appartme możesz zarządzać poszczególnymi urządzeniami, które są podłączone do prądu. Zapomniałeś zgasić światła? Nie ma problemu – z naszą aplikacją zrobisz to jednym kliknięciem. Appartme pozwoli Ci także sprawdzić, ile prądu zużywają poszczególne sprzęty. Ale to nie wszystko. Wystarczy uruchomić tryb samolotowy, aby wyłączyć wszystkie urządzenia i ogrzewanie, które niepotrzebnie zużywają energię podczas Twojej nieobecności. Nie musisz już martwić się na przykład o włączoną prostownicę, która może spowodować pożar.
Staramy się maksymalnie optymalizować swoje inwestycje tak, aby realnie pomagały naszym mieszkańcom. Przykładem są czujniki powietrza Airly, które poinformują Cię o stopniu zanieczyszczenia powietrza na zewnątrz. To bardzo cenna informacja jeśli właśnie rozważasz czy to dobry moment na spacer. Pomyśleliśmy także o najprostszych czynnościach, takich jak np. pranie. Stosowany w naszych budynkach system do zmiękczania wody to po pierwsze jej mniejsze zużycie, a po drugie dłuższa żywotność sprzętu.
Nowoczesne rozwiązania technologiczne zapewniają nam większy komfort, większe poczucie bezpieczeństwa, a jednocześnie pozwalają sporo zaoszczędzić i niosą wiele korzyści dla środowiska. W naszych inwestycjach staramy się jak najbardziej uprościć życie w jak największej zgodzie z naturą. Czy jeszcze nie tak dawno przypuszczalibyśmy, że to właśnie nowe technologie pozwolą nam zadbać o zrównoważony rozwój? Internet of Things z pewnością przyniesie nam jeszcze wiele niespodzianek. Jeśli dziś wiele rzeczy wydaje nam się totalnie niemożliwe, już za kilka lat możemy się mocno zdziwić, co potrafi dla nas zrobić nasz dom.
Witaj na blogu Skanska
Znajdziesz tu porady aranżacyjne oraz remontowe, informacje o nowoczesnym budownictwie mieszkaniowym, a także rozmowy z inspirującymi ludźmi i wiele ciekawostek o życiu w dużym mieście.
Odpowiedz na komentarz