Architektura i design

Jak odświeżyć mieszkanie na wiosnę – kilka prostych i efektownych trików.

Anna Strożek

|

24 maja 2016

Odświeżając dom stawiajmy na lekkość, funkcjonalność i jasne barwy. Harmonia i minimalizm dobrze wpłyną na nasze samopoczucie. Takie wnętrze będzie azylem i miejscem odpoczynku.

Malowanie ścian – jasno i świeżo.

Wiosna to doskonały czas na zmiany w domu. Najszybszym sposobem na odświeżenie mieszkania jest pomalowanie ścian. Jednolite białe lub szare ściany odbijają światło i optycznie powiększają pomieszczenie. Sprawiają, że już na pierwszy rzut oka mieszkanie wygląda świeżo i atrakcyjnie. Do malowania wybierajmy farby lateksowe lub ceramiczne. Są odporne na ścieranie i łatwo można je umyć, a przecież zależy nam na funkcjonalności.

 Jeżeli na naszej ścianie pod warstwą farby i tynku, kryją się surowe cegły, możemy je oczyścić, zaimpregnować i pomalować na biało. Taki surowy akcent przykuwa uwagę i wygląda bardzo oryginalnie.

Drugie życie mebli.

Przy okazji wiosennego remontu zajmijmy się też starymi meblami. Nie musimy ich wyrzucać,  możemy nadać im nowe życie. Wystarczy je tylko oczyścić i pomalować farbą lub lakierem. Do renowacji doskonale nadają się meble mobilne: sofa, stolik, ławka, fotel czy krzesła. Możemy zmienić im tapicerkę lub przemalować konstrukcję. W sprzedaży dostępne są specjalne farby do malowania mebli, które się nie ścierają i dobrze kryją. Pomalujemy nimi również stare drewniane drzwi, parapety i boazerię. Bielone, w kolorze naturalnego drewna lub postarzone bejcą meble wyglądają estetycznie i bardzo stylowo.

Podwójna funkcja dodatków.

Z bielą i szarością pięknie komponują się pastelowe barwy. Możemy postawić też na mocny akcent w postaci czarnych lub grafitowych dodatków. Wtedy wnętrze nabierze wyrazistego, graficznego klimatu. Drobne elementy dekoracyjne mają duży wpływ na wygląd całego pomieszczenia. Wybierajmy praktyczne dodatki, które oprócz funkcji dekoracyjnej będą też pełniły funkcję użytkową, np: narzuty na łóżko, wazony, zasłony, poduszki na sofie, kubki i dywaniki. Akcent kolorystyczny może znaleźć się na tkaninach poduszek lub zasłon. W minimalistycznych wnętrzach dobrze prezentują się nadruki z motywem roślinnym, podobizną zwierząt, motywy geometryczne i krata. W małych wnętrzach zrezygnujmy z zasłon i firanek. Zastąpmy je roletami o ciekawym wzorze.

Elementem dekoracyjnym naszego domu może być również stara rama obrazu. Wystarczy ją oczyścić, pomalować i zawiesić na ścianie.

Ostatnie zmiany to bukiet świeżych kwiatów na stole i kwietnik z aromatycznymi ziołami na parapecie. Całość wystroju spaja oświetlenie. Duży i strojny klosz żyrandola, zamieńmy na rustykalną żarówkę, biały plafon lub okrągły metalowy klosz. Takie oświetlenie doskonale dopełni naszą skandynawską aranżację.

Zabierając się za odświeżanie mieszkania stawiajmy na zmianę takich elementów, które faktycznie sprawią, że dom zyska nowy wygląd i dodatkowo nie będą bardzo kosztowne. 

|

Napisz komentarz

Odpowiedz na komentarz