Fika czyli rozmowy przy kawie

Inspirację czerpię z życia – rozmowa z Izabelą Kucharską

Anna Strożek

|

14 sierpnia 2018

W sierpniowej odsłonie cyklu „FIKA – rozmowy przy kawie” gościmy Izabelę Kucharską, która jako architekt-menadżer ds. projektowania wyznacza standardy i kierunki w Skanska Residential Development Poland. Współautorka koncepcji Home Center – strefy klienta spółki mieszkaniowej Skanska opowiada o światowych trendach, funkcjonalności pomieszczeń i różnicach między projektowaniem przestrzeni użytkowej i mieszkalnej. Zapraszamy.

Miasto Zrównoważonych Stylów: Projektowanie to zawód wymagający dużej wyobraźni, ale i zdolności analitycznych. Skąd czerpiesz inspirację?

Izabela Kucharska: Inspirację czerpię przede wszystkim z życia. Na co dzień żyję architekturą, podróże te codzienne, jak i te dalsze czy obcowanie z naturą, dają mi natchnienie, a motywacją są rozmowy z ludźmi, którzy otwarcie mówią o swoich wymaganiach i oczekiwaniach. To właśnie jest głównym źródłem inspiracji. Dlatego tak ważne jest, by projektowana przestrzeń była przyjazna do życia. Powinniśmy wsłuchiwać się w to, co mają do powiedzenia inni i obserwować, w jaki sposób żyją. Niemniej istotne jest podążanie za światowymi trendami.

MZS: Nawiązując do światowych trendów, które budynki są dla Ciebie wyznacznikiem dobrego stylu?

I.K.: Bardzo lubię architekturę, która jest połączeniem nowoczesności z tym, co zabytkowe, czyli pokazuje jak wkomponować nowy budynek w starą zabudowę. Dobrym przykładem jest Muzeum Narodowe Centrum Sztuki Reina Sofia w Madrycie. Pochodzący z XVIII wieku budynek idealnie wpisał się w tkankę miejską. Leży w pobliżu madryckiej stacji pociągów i metra, Atocha. Bardzo lubię klimaty starej zabudowy, która jest odrestaurowana. To pokazuje, że modernizując przestrzeń, można uszanować pierwotny wygląd budynku.

MZS: Projektowanie to nie tylko dbanie o estetykę wnętrza. To także funkcjonalność, bezpieczeństwo i nowe technologie. Na jakie nowoczesne rozwiązania zwracasz szczególną uwagę?

I.K.: Projektowanie to przede wszystkim funkcjonalność. Estetyka odgrywa faktycznie istotną rolę, ale jeśli nie będzie poparta praktycznymi rozwiązaniami – uzyskamy marny efekt. Kolejnym kluczowym elementem, bez którego nie potrafimy już żyć, są nowe technologie. Kiedyś nowością były czujki światła, dziś wdrażamy rozwiązania typu smart home i projektujemy budynki zgodnie z certyfikacją środowiskową BREEAM.

Miejscem łączącym w sobie wspomniane aspekty jest Home Center Skanska, który pomagałam projektować. Wyszliśmy od prostych, ale sprawdzonych rozwiązań, takich jak system inteligentnego sterowania oświetleniem, a poszliśmy w kierunku wirtualnej rzeczywistości. Na środku strefy klienta stanął stół multimedialny. Dzięki niemu kupujący, jeszcze przed sfinalizowaniem transakcji, może przekonać się jak będzie wyglądać budynek i gdzie dokładnie jest zlokalizowany. Wykorzystujemy przy tym technikę 3D. Dzięki nowej technologii możemy wybrać okno, z którego przez kolejne lata będziemy wyglądać na okolicę, „wejść” do naszego przyszłego mieszkania i zobaczyć jego dokładny plan. W ten sposób można obejrzeć wszystkie inwestycje spółki mieszkaniowej Skanska. To naprawdę robi wrażenie.

MZS: Dlaczego przestrzeń Home Center została podzielona na strefy?

I.K.: Postanowiliśmy podzielić Home Center na strefy dla pełnego komfortu klientów. Chcieliśmy, aby osoby kupujące swoje wymarzone mieszkanie, jak i ci, którzy są już po zakupie, a teraz zajmują się urządzaniem wnętrza, znaleźli dla siebie odpowiednią strefę, w której poczują się po prostu dobrze. Zaplanowaliśmy dwa wejścia: pierwsze od Alei „Solidarności”, drugie od holu głównego biurowca Spark. Tworzą one dwa szlaki komunikacyjne. W miejscu ich przecięcia znajdują się: stół multimedialny, recepcja i przestrzeń dla klientów.

Zdarza się, że wchodząc do jakiegoś biura, czujemy się zagubieni, nie wiemy, co ze sobą począć, oczekując na sprzedawcę. Dzięki ustawieniu stołu multimedialnego pośrodku Home Center dajemy klientowi wyraźny sygnał – ta przestrzeń jest do Twojej dyspozycji, obejrzyj nasze inwestycje. W tej strefie zamontowaliśmy na ścianach monitory, które są widoczne z ulicy zarówno w dzień, jak i w nocy i pokazują przechodniom inwestycje Skanska. Odkryłam to rozwiązanie w Mediolanie. Widząc, jak bardzo taka forma prezentacji przyciąga uwagę, wiedziałam, że muszę ją wykorzystać także w Home Center.

Oprócz stref sprzedażowej i posprzedażowej jest również showroom, w którym na co dzień pracują architekci z pracowni Decoroom, oferujący usługę kompleksowego wyposażenia mieszkania. Ta strefa została zlokalizowana na antresoli, którą udało nam się zaprojektować z uwagi na niestandardową wysokość przestrzeni w Home Center – ma ponad pięć metrów. Pod antresolą znajduje się z kolei kuchnia urządzona przy wykorzystaniu jednego z naszych pakietów fit out.

Ważnym zadaniem w procesie projektowania była także właściwa, acz niestandardowa ekspozycja logo. Stad pomysł, aby zbudować salę konferencyjną w kształcie logotypu Skanska. W ten sposób powstał domek, który dziś służy jako miejsce spotkań.

MZS: Czy są jakieś zabiegi, dzięki którym można stworzyć przestrzeń wzmacniająca więź sprzedawcy z klientem, atrakcyjną z punktu widzenia zarówno kupującego, jak i sprzedającego?

I.K.: Przestrzeń przyjazna klientowi powinna oferować przede wszystkim poczucie komfortu i bezpieczeństwa. Niezwykle istotnym elementem jest akustyka, dlatego w Home Center zastosowaliśmy specjalne panele akustyczne. Dodatkowo zaprojektowaliśmy sześć sali konferencyjnych, umożliwiających rozmowy w kameralnych warunkach. Pomieszczenia te są wyposażone w porty multimedialne i telewizory. W ten sposób klient może zobaczyć na ekranie wszystko to, co chwilę wcześniej oglądał przy stole multimedialnym.

Istotne jest również oddzielenie strefy sprzedaży od pozostałych części. Przestrzeń dla klienta powinna być prosta – bez afiszowania się kolorami, reklamami i zbędnymi informacjami. Powinniśmy umożliwić mu skupienie się na ofercie przedstawianej przez sprzedawcę, a nie na ścianach. Stąd ważne są jasne kolory i naturalne materiały – by było stylowo, ale prosto.

MZS: Które elementy stylu skandynawskiego najlepiej sprawdzają przy projektowaniu takich miejsc jak Home Center? Bo większości z nas styl skandynawski kojarzy się z przestrzenią mieszkalną, a nie z lokalami usługowymi.  

I.K.: Styl skandynawski to przede wszystkim naturalne materiały wysokiej jakości, jasne kolory: drewno, cegła, biel czy odcienie szarości. I to starałam się pokazać w Home Center. Dekoracje stanowią meble i elementy wbudowane w przestrzeń, takie jak np. pomarańczowa wnęka z poduchami lub błękitne wnętrze sali konferencyjnej. Żywe kolory pojawiają się jedynie jako akcenty – np. krzesła w strefie sprzedażowej są w odcieniu musztardowym. Projektując strefę klienta, wykorzystaliśmy także urok postindustrialnych loftów. Do strefy architektów prowadzą nas stalowe schody „przyklejone” do ceglanej ściany.

MZS: Czym praca przy projektowaniu strefy klienta różni się od tworzenia wnętrz mieszkań?

I.K.: Dla architekta różnica jest niewielka – chodzi przede wszystkim o skalę. W Home Center dysponowaliśmy ponad 300 metrami wysokiej powierzchni, a w mieszkaniu zazwyczaj kilkudziesięcioma. Ponadto w mieszkaniu skupiamy się na potrzebach indywidualnej rodziny a projektując lokal użytkowy, naszą rodziną jest klient i to jego oczekiwania powinniśmy spełniać. Starałam się, aby Home Center było przyjaznym miejscem, miało ciepły i bardzo domowy klimat. Mam nadzieję, że to się udało.

|

Napisz komentarz

Odpowiedz na komentarz