Lagom w praktyce

Niezrównoważony problem Bałtyku

Anna Strożek

|

28 stycznia 2015

Nadmierne połowy ryb na Bałtyku sprawiły, że niewiele brakowało, a dorsz bałtycki zaliczałby się do tego samego gatunku, co ptak dodo. Eksperci twierdzą, że niedługo w podobnej sytuacji mogą znaleźć się inne bałtyckie ryby. Co zrobić by utrzymać lub odbudować naturalny ekosystem morza Bałtyckiego? 

Polskie morze nie jest przyjazne dla większości ryb morskich. Rzeki wpadające do Bałtyku niosą ze sobą związki azotu i fosforu – powoduje to duży przyrost glonów. Spore zanieczyszczenie i niskie zasolenie to niekorzystne warunki dla ryb morskich. Nieprzestrzeganie okresu połowów i nadmierne odławianie to kolejny problem bałtyckiej fauny, z którym muszą borykać się ustawodawcy Unii Europejskiej.

Sytuacja dorsza w Morzu Barentsa wygląda lepiej. Są to efekty długotrwałej i wytężonej pracy Norwegii i Rosji. Wynikiem tych działań było zwiększenie populacji dorsza na Morzu Barentsa. Aktualnie przewyższa ona stan z lat 50. i umożliwiła ustalenie tegorocznego limitu odłowów na 1 mln ton. Uzyskanie takiego wyniku było jednak procesem długotrwałym. Istnieją alternatywy, które mogłyby pomóc. Jak rozwiązać problem Bałtyku? Część ryb zamiast z połowów można pozyskiwać z alternatywnych hodowli.

Hodowla ryb na świecie często odbywa się w klatkach na morzu. Powoduje to trafianie dużej ilości sztucznych substancji odżywczych i antybiotyków do wód morskich. Powoli odchodzi się od tego modelu hodowli. Duńska firma Danish Salmon postanowiła produkować łososia w sposób zrównoważony na… lądzie. W hodowli będzie używana woda morska z cieśniny Skagerak. Po jej wielokrotnym wykorzystaniu zostanie oczyszczona i wróci z powrotem do morza. Będzie to pierwszy taki zakład w Danii. Cała fabryka ma minimalny wpływ na środowisko i charakteryzuje się bardzo niskim zużyciem wody. W początkowej fazie ma produkować ok. 2000 ton łososia rocznie.

Podobne hodowle mogłyby rozwiązać problem Bałtyku. Należy pamiętać o środowisku naturalnym i tworzyć takie przedsięwzięcia w sposób zrównoważony. Co sądzicie o takich sposobach hodowli ryb? Czy mogą być rozwiązaniem dla naszego Bałtyku?

dania
mieszkania skanska
Mieszkania Skanska Opinie
Skandynawia
zrównoważony rozwój

|

Napisz komentarz

Odpowiedz na komentarz