Fika czyli rozmowy przy kawie

Dom jest dla mnie oazą – rozmowa z Patrycją Pankiewicz i Natalią Szyk-Trochą

Anna Strożek

|

29 sierpnia 2019

Na ile kompromisów trzeba iść, szukając wymarzonego mieszkania? Czy eko moda ma szansę wejść także na nasze salony? Czy jesteśmy gotowi na zieloną rewolucję w naszych domach i ile to tak naprawdę kosztuje? Na te pytania odpowiadają Patrycja Pankiewicz stylistka modowa, mieszkanka warszawskiego osiedla Jaśminowy Mokotów i Natalia Szyk-Trocha, architektka, autorka bloga Savagaya o zrównoważonym podejściu do projektowania budynków i wnętrz. Znajdziecie tu garść konkretnych porad, które możecie wprowadzić do swojego życia już dziś!  

Green Living: Czym jest dla Ciebie dom? 

Patrycja Pankiewicz: Dom jest dla mnie oazą, w której odpoczywają i ciało, i dusza. Miejsce, do którego wracam z radością i w którym moi bliscy czują się swobodnie. Nie jest to tylko piękna przestrzeń z moich marzeń, ale również strefa pobudzająca kreatywność i umożliwiająca tworzenie rzeczy wielkich. 

GL: Czym kierowałaś się, szukając mieszkania? Czy miejsce, w którym zamieszkujemy jest odzwierciedleniem naszego stylu życia? 

P.P.: Nie wyobrażam sobie mieszkać w otoczeniu pozbawionym zieleni, stąd obecność parku i miejsca, gdzie człowiek odpoczywa od zgiełku miasta, była priorytetem. Jaśminowy Mokotów, pomimo zapewnienia 60% terenów zielonych, dał możliwość mieszkania blisko centrum, na czym bardzo mi zależało. Architektura budynkównieprzekraczająca dwóch pięter, była już tylko wisienką na torcie. Tak, mogę powiedzieć, że w Warszawie, gdzie wybierając mieszkanie, trzeba iść na wiele kompromisów, mi udało się znaleźć „moje miejsce” bez większych ustępstw. 

Warszawskie osiedle Jaśminowy Mokotów 

GL: Jak wnętrze zaprojektowane w nurcie eko wpływa na komfort jego użytkowania? 

P.P.: Przede wszystkim w mieszkaniu wykończonym w nurcie eko panuje bardzo przyjemny mikroklimat. Naturalne materiały takie jak drewno, len, bawełna nie emitują szkodliwych substancji, które mogą mieć negatywny wpływ na człowieka. Dodatkowo duża ilość roślin, które odświeżają powietrze, sprawia, że czuję się w moim mieszkaniu naprawdę sielsko. Bardzo dobrze się tutaj wypoczywa. 

GL: Rośnie świadomość Polaków w zakresie ekologii. Czy jesteśmy jednak gotowi na zrównoważone wnętrza, inspirowane naturą i przyjazne dla środowiska? 

Natalia Szyk-Trocha: Obecnie bardzo dużo mówi się o ekologii, życiu w zgodzie z naturą, o zrównoważonym rozwoju. Wspaniałe jest to, że ten temat staje się coraz popularniejszy. Chcemy jeść eko żywność, używać eko kosmetyków, kupować eko produkty, generalnie bycie eko jest bardzo w modzie.   

Jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę, że może mieć również realny wpływ na środowisko podczas urządzania swojego domu. Nawet jeśli na co dzień starają się żyć ekologicznie i dokonują zrównoważonych wyborów, to często po prostu nie są świadomi, że wnętrze, w którym mieszkają, również może być odzwierciedleniem ich stylu bycia. 

Dlatego kluczowa jest edukacja i popularyzacja wiedzy, na temat dostępnych rozwiązań. Niestety panuje mylne przekonanie wśród ludzi, że wykończenie wnętrz w nurcie ekologicznym jest czymś drogim i przeznaczonym tylko dla projektów z wysokim budżetem. Nic bardziej mylnego, po prostu należy świadomie podejść do procesu aranżacji 
 
Uważam, że jesteśmy już gotowi na zrównoważone wnętrza, potrzebujemy jedynie solidnej dawki informacji jak to osiągnąć. Urządzanie przestrzeni w nurcie ekologicznym jest czymś nowym i brakuje jasnych wytycznych jak to robić.  

[ngg src=”galleries” ids=”10″ display=”basic_thumbnail”]

GL: Jakie elementy powinno zawierać wnętrze zaaranżowane w poszanowaniu natury?

N.Sz.T.: Przede wszystkim takie wnętrze powinno być wykonane z materiałów, które mają jak najmniejszy negatywny wpływ na środowisko naturalne. Składają się na to dwa główne czynniki. Pierwszy to rodzaj materiału, a drugi to lokalizacja, miejsce jego pochodzenia.  

Chcąc urządzić wnętrze w nurcie ekologicznym, powinniśmy zdecydować się na materiały naturalne takie jak drewno, wiklina, ceramika, bawełna czy len. Są one nieszkodliwe, ich produkcja nie obciąża naszej planety, a zastosowane we wnętrzu tworzą bardzo miły mikroklimat. 

Drugim ważnym aspektem jest miejsce pochodzenia surowca. Ważne jest, aby w miarę możliwości korzystać z produktów dostępnych u lokalnych dostawców, ponieważ podczas transportu, zwłaszcza z odległych zakątków, następuje duża emisja szkodliwych substancji do środowiska naturalnego. I tak decydując się na położenie w całym wnętrzu superekologicznej podłogi z drewna egzotycznego z drugiej części kuli ziemskiej, niestety zostawiamy za sobą spory ślad węglowy i cała operacja traci trochę sens. Oczywiście we wszystkim należy zachować zdrowy umiar.  

Ważnym elementem są rośliny, które, poza tym, że pięknie wyglądają we wnętrzu, znacznie poprawiają jakość powietrza, oczyszczając je. Warto postawić na rośliny, które mają duże zielone liście. 

Poza wyżej wymienionymi elementami warto również pamiętać o zużyciu energii, które w zrównoważonych wnętrzach powinno być jak najmniejsze. Jak to osiągnąć? Stosując oświetlenie LED oraz wybierając sprzęty AGD takie jak pralka, lodówka czy zmywarka o wysokiej klasie energooszczędności, czyli z oznaczeniem A (+++). 

Miłym aspektem jest nadawanie drugiego (a nawet trzeciego) życia przedmiotom już wyprodukowanym. Często wymagają jedynie odświeżenia, pomalowania, zmiany tapicerki, aby mogły świetnie służyć przez wiele kolejnych lat. W tym celu warto odwiedzić pchle targi czy sklepy z antykami. Tam na pewno znajdziemy perełki, które nadadzą wnętrzu oryginalnego charakteru. 
 
Pamiętajmy, aby nie marnować – szanujmy rzeczy, które mamy, starajmy się je naprawiać lub oddawać, a nie wyrzucać. 

 

GL: Czasami by odmienić przestrzeń wystarczą drobne zmiany. Czy istnieją proste triki aranżacyjne, dzięki którym nasze mieszkanie nabierze bardziej „zrównoważonego” charakteru?

N.Sz.T.: Na „ekologiczność” całego mieszkania wpływa bardzo wiele czynników. Przed przystąpieniem do odświeżania wnętrza należy się zastanowić, na czym najbardziej nam zależy.  
 
Jeśli mieszkanie ma tylko w sposób wizualny wyglądać na bardziej naturalne, możemy ten efekt uzyskać, wykorzystując naturalne tkaniny w postaci lnianych poduszek, tkanych pledów, wiklinowych lampy czy drewnianych dodatków.

Jeśli jednak chcemy, aby przestrzeń, w której mieszkamy, była prawdziwie ekologiczna, należy do tematu podejść trochę inaczej. Nie pozbywajmy się rzeczy, które są sprawne i służą bez zastrzeżeń, tylko po to, aby wymienić je na te ekologiczne. Zamiana nagle wszystkich elementów wyposażenia wnętrza, tak naprawdę może przynieść odwrotny skutek, ponieważ wyprodukujemy ogromną ilość odpadów. Jeśli coś nam się po prostu znudziło spróbujmy, to odświeżyć, przemalować, zmienić obicie czy tapicerkę w efekcie zyskując piękny, oryginalny i ekologiczny mebel, dlaczego ekologiczny – bo wytworzony w duchu less waste.

Zawsze sprawdza się także zieleń. Niezależnie czy chcemy, aby nasze wnętrze po prostu wyglądało bardziej naturalnie, czy żeby było wykończone w nurcie ekologicznym, najłatwiej jest zacząć od wprowadzania roślin. Kwiaty doniczkowe w drewnianych bądź ceramicznych osłonkach będą się pięknie prezentowały, mieszkanie nabierze bardziej naturalnego charakteru, a jakość powietrza i mikroklimat staną się zdecydowanie lepsze.

Ważną zasadą przy zrównoważonych wnętrzach jest zasada „mniej”. Oczyśćmy pokoje niepotrzebnych rzeczy, które zalegają i kurzą się, dzięki temu zyskamy oddech i przestrzeń. Niewykorzystywane przedmioty być może komuś się przydadzą i dostaną drugie życie. 

Wprowadzanie ekologicznych rozwiązań do wnętrz nie wymaga wiele wysiłku z naszej strony, a może znacząco wpłynąć na środowisko naturalne i otaczający nas świat. Dlatego warto świadomie podejść do procesu projektowania dzięki czemu przestrzeń, w której mieszkamy stanie się odzwierciedleniem nas i naszego stylu życia.  

 

 

Fajny Sąsiad
Jaśminowy Mokotów
Savagaya
Skanska

|

Napisz komentarz

Odpowiedz na komentarz