#EcoTrendy: kompostowanie. Co to jest i jak robić to żyjąc w mieście?

Starasz się ograniczać odpady, ale pozostałości po gotowaniu wciąż w dużej ilości trafiają do brązowego pojemnika? Szacuje się, że kuchenne odpady resztkowe, które nadają się do kompostowania, stanowią około 40% odpadów przeciętnego gospodarstwa domowego. Zamiast je wyrzucać, spróbuj domowego kompostowania – także w mieście!

Kompost w wielkim mieście 

Słysząc o kompostowaniu często kojarzymy je z sielskim wiejskim życiem, lub przynajmniej z mieszkaniem w domu jednorodzinnym otoczonym ogrodem. Tymczasem, kompost można pozyskiwać wszędzie, także mieszkając w bloku. I to niekoniecznie na balkonie czy tarasie.

Czym właściwie jest kompost? To nawóz, który powstaje z biodegradowalnych odpadów, w procesie kompostowania – rozkładania się materii organicznej, uruchamianego przez mikroorganizmy. Organiczny recykling pozwala nam zagospodarować odpady, które trafiłyby do spalarni (a w konsekwencji zanieczyściły atmosferę) i przybliża nas do życia w zgodzie z ideą zero waste. Dzięki kompostowaniu odzyskujemy azot, fosfor i potas – najcenniejsze składniki mineralne ziemi.

Zastanawiasz się teraz co zrobisz z gotowym kompostem mieszkając w bloku? Jest wiele sposobów na jego wykorzystanie. Sprawdzi się jako nawóz do domowych kwiatów, możesz go także rozsypać na trawniku w parku.

Do kompostowania, gotowi, start! 

 Żeby dotrzeć szczęśliwie do mety, którą jest wartościowy nawóz, potrzebny będzie kompostownik i odrobina wiedzy. Kompostownik możesz kupić lub zrobić go samodzielnie za niewielkie pieniądze. W sprzedaży dostępne są różne kompostowniki, a wśród nich, popularny Urbalive, zaprojektowany przez czeskiego projektanta Jiřígo Pelcla. Produkt ten zdobył nagrodę Red Dot Design Award 2017. Funkcjonalność i design w jednym – lubimy to!

Zapach – to kwestia, o którą szczególnie martwimy się na początku naszej przygody z kompostowaniem. Uspokajamy – prawidłowo wytwarzany kompost nie ma nieprzyjemnego zapachu! W domowych warunkach najlepiej sprawdzi się kompostowanie tlenowe z wykorzystaniem dżdżownic. Ważne jest to, żeby znaleźć w mieszkaniu właściwą przestrzeń na przechowywanie kompostownika. Odpowiednie temperatura i wilgotność są bardzo istotne. Najbardziej optymalny przedział temperatur to 15-25 stopni Celsjusza – będą one właściwe także dla dżdżownic. Pamiętajmy, że jeśli przechowujemy kompostownik na balkonie, nie powinien być wystawiony na bezpośrednie działanie promieni słonecznych.

Skąd czerpać szerszą wiedzę o kompostowaniu? Polecamy blog nanowosmieci.pl, książkę „Życie Zero Waste” Katarzyny Wągrowskiej – autorki bloga ograniczamsie.com i grupę na Facebooku Wielkie Kompostowanie, którą prowadzi Inicjatywa Oddam Odpady przy wsparciu merytorycznym Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego.

Powyższe źródła pomogą Wam znaleźć odpowiedzi na nurtujące pytania dotyczące kompostowania, poznasz różnice między różnymi metodami i dowiesz się dlaczego dżdżownice czasami… uciekają.

Kompostowanie to wyzwanie 

Musimy być przygotowani, że na początku przygody z kompostowaniem możemy napotkać trudności. To dodatkowy obowiązek domowy, ponieważ o kompostownik trzeba systematycznie dbać – kontrolować wilgotność, dotleniać zawartość, a przed wyrzuceniem odpadów – rozdrobnić je. W zależności od wybranej metody kompostowania, musimy też pamiętać o tym, które odpady nadają się do umieszczenia w kompostowniku. Do pomysłu i nowych zwyczajów będzie trzeba przekonać wszystkich domowników. To może być wspaniała nauka ekologicznych nawyków dla naszych dzieci.

Gdy nie jesteśmy gotowi na kompostownik we własnym M, możemy poszukać innych rozwiązań, które także ograniczą ilość generowanych odpadów. Jednym z nich jest kompostowanie sąsiedzkie – wspólnie z mieszkańcami swojego osiedla lub bloku możecie zaaranżować kompostownik w ustalonym miejscu przestrzeni wspólnej i korzystać z niego zgodnie z przyjętymi zasadami. Takie rozwiązanie pozwala pozbyć się odpadów biologicznych i jednocześnie zaoszczędzić przestrzeń w niewielkim mieszkaniu.  

9 milionów ton żywności rocznie wyrzucamy w Polsce. Szacuje się, że przeciętny Polak wyrzuca ponad 40 talerzy miesięcznie. Warto zapamiętać te liczby i wdrażać rozwiązania, które pozwolą Wam zapobiegać wyrzucaniu jedzenia. To np. foodsharing, czyli dzielenie się żywnością z innymi. W Polsce istnieje sieć punktów – jadłodzielni, w których możecie zostawić jedzenie, a które następnie trafi do potrzebujących. Tutaj znajduje się mapa, na której możesz sprawdzić lokalizacje jadłodzielni w różnych miastach naszego kraju. 

Pamiętajcie także o racjonalnych zakupach. Jeśli dobrze zaplanujemy domowe menu, na pewno wyrzucimy mniej jedzenia, które niespodziewanie przekroczy termin przydatności do spożycia lub się po prostu zepsuje.

Rosnąca popularność trendu zero waste jest bardzo dobrym sygnałem, warto jednak pamiętać o tym, że nie musimy od razu „skakać na głęboką wodę”. Ważna jest świadomość potrzeby zmian naszych nawyków, a zmiany w naszych domach możemy dokonywać krok po kroku i być… less waste!